Forum www.positivemind.fora.pl Strona Główna www.positivemind.fora.pl
Irena Leszczyńska - Spiritual Healer
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WIZUALIZACJE - KIEDY PRZESTAJESZ WIERZYĆ I NIE MASZ JUŻ SIŁY
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.positivemind.fora.pl Strona Główna -> Centrum pomocy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netefilka




Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:32, 22 Lut 2018    Temat postu: WIZUALIZACJE - KIEDY PRZESTAJESZ WIERZYĆ I NIE MASZ JUŻ SIŁY

Witam.

A ja chciałabym poruszyć temat wizualizacji ale z trochę innej strony.

Co robić, kiedy wizualizacje (po dłuższym czasie, 6mc+) męczą nas, kiedy dalej karty nie mówią "wraca," kiedy na zewnątrz wszystko się wali, kiedy nie wierzymy już, bo minęło dużo czasu, a On ma dalej inną, jest szczęśliwy a w kartach Pani Irena nie ma jeszcze dla nas dobrych wiadomości.

Co robić, kiedy Partner obrzuca Cię gównem, ale Ty Go dalej kochasz, jednak w takiej sytuacji zwyczajnie "ręce opadają" i nie jesteś w stanie widzieć Jego pięknej buzi i widzieć Was razem szczęśliwych.

Jestem pewna, że jest tu wiele osób z podobnym problemem, ale na forum kafeteria zazwyczaj siedzą cicho, bo boją się ataku "nie wierzysz to nie będziesz miała efektu."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Netefilka dnia Czw 12:33, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blue




Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:35, 22 Lut 2018    Temat postu:

Ja niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie, a problem mam podobny. Także chyba tylko na pocieszenie powiem, że nie jesteś sama.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blackpearl




Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:50, 22 Lut 2018    Temat postu:

Kiedyś miałam to samo. Powiedzialam Pani Irinie, ze juz nie mam sily, ze poddaje sie. Ta natomiast powedziala, zebym sie nie poddawala a tylko odstawila na jakis czas afirmacje i wizualizacje, odpoczela, a jak poczuje sie lepiej wrocic do tego. Bo to ma sprawiac nam przyjemnosc. Kiedy piszesz afirmacje, a w glebi czujesz ze juz masz dosyc, one nie zadzialaja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blackpearl dnia Czw 12:51, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Netefilka




Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:05, 22 Lut 2018    Temat postu:

Tylko pytanie, jak masz się poczuć lepiej ?

Skoro nic się nie zmienia, albo nawet jest jeszcze gorzej ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ivi




Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:44, 22 Lut 2018    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ivi dnia Nie 17:14, 14 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ivi




Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:50, 22 Lut 2018    Temat postu:

,,,

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ivi dnia Nie 17:16, 14 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blackpearl




Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:38, 22 Lut 2018    Temat postu:

Dokladnie, co daje Ci szczescie to juz sama powinnas wiedziec. Wiec zacznij robic to co przynosi zadowolenie, satysfakcje, maluje usmiech na twarzy. Mialam prawie tak samo jak Ty, wbylam cale dnie smutna, niezadowolona. Nawet z przyjaciolmi nie chcialam sie spotykac, a jak juz doszlo do spotkania to bylam nieobecna. Wiesz kiedy poczulam sie lepiej? Jak odpuscilam, przyzwolilam, wiem ze predzej czy pozniej wrocimy do siebie, a przez ten czas nie mam zamiaru marnowac chwil na smutki i rozmyslania. Tak jak poprzedniczka wspomniala, jesli macie kontakt i jest niemilo, zrob przerwe. Zastanow sue dlaczego tak sie dzieje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malutka
Administrator



Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:38, 22 Lut 2018    Temat postu:

Wizualizacja to technika, która ma powodować, że poczujesz się dobrze, że będziesz radosna i zadowolona, bo w trakcie powinnaś mieć wrażenie jakby on był obok.

Poprawnie wykonana wizualizacja sprawia, że nie odczuwasz braku, nie tęsknisz za nim, bo masz go w tej chwili obok.

Wykonując wizualizacje powinniśmy odczuwać pozytywne emocje, mieć wysokie wibracje, czuć zapach drugiej osoby, dotyk.

To coś jak marzenia, marzymy nie dlatego, że musimy, tylko dlatego, że jest to dla nas przyjemna odskocznia od rzeczywistości.

Jeśli nie sprawiają Ci radości lub bardziej przygnębiają to problem jest dość poważny, świadczy o tym, że odczuwasz tak silne poczucie braku, że nawet gdyby on był obok bałabyś się, że odejdzie. Dlaczego? Dlatego, że wizualizacja to taka chwila z nim, chwila przy nim, dziesięć, piętnaście minut podczas których możemy powiedzieć mu to, co chcemy, możemy go dotykać, przytulać tak, jak chcemy. Jeśli to nie sprawia Ci przyjemności to gdzieś w Tobie jest strach, brakuje wiary i pewności, że Twoje marzenie się spełni.

Marzenia, pragnienia bolą tylko wtedy, kiedy WIEMY, że nigdy się nie spełnią.

Rozwiązanie jest tylko jedno i nie jest nim zmuszanie się ani do wiary ani do ćwiczeń. Musisz przestać wykonywać technikę i skupić się tylko i wyłącznie na sobie.

Sprawiaj sobie przyjemności, mogą być drobne. Zadbaj o swoje ciało, swoją fizyczność, pójdź do kosmetyczki, do fryzjera. Kup sobie upragnione ciuchy, znajdź hobby. Zastanów się co da Ci chociaż odrobinę ukojenia i radości.

Odetnij się od niego jeśli jest dla Ciebie toksyczny, nie kontaktuj się jeśli odczuwasz ból po rozmowach z nim. To nie jest zdrowe i to zaburza cały proces - będę o tym pisała w temacie jak postępować po rytuale.

Teraz najważniejsza jesteś Ty, nie on i nie jego nowa partnerka. Nie zaglądaj tam, nie sprawdzaj, nie analizuj, nie wymuszaj niczego, nie przyspieszaj. Odsuwaj myśli od niego i rób swoje - jeśli nie możesz wizualizować to afirmuj.

Twój rytuał został wykonany i działa, efekt zobaczysz w odpowiedniej chwili, widocznie nie jesteś jeszcze gotowa.

Zastanów się teraz przez chwilę, jesteś nieszczęśliwa bez niego, więc nie stworzycie udanego związku nawet jeśli on wróci. Będziesz bała się, że odejdzie, że Cię zostawi, że znajdzie inną. Lepiej jest pracować nad sobą, poczekać dłużej i być w pełni gotową na jego powrót, kochać siebie, szanować, nie pozwolić nigdy nikomu siebie poniżać.

Tylko i wyłącznie Ty jesteś odpowiedzialna za swoje emocje i to jak się czujesz.


Opiszę Wam w wolnej chwili też swoją historię, uwierzcie mi. Przechodziłam przez to samo co większość osób i też nie wiedziałam jak sobie z tym radzić. Miałam to szczęście, że Pani Irenka częściej odpowiadała i miała dużo cierpliwości, bo byłam jednym z tych bardziej chwiejnych i męczących przypadków :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Malutka dnia Czw 19:45, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwa




Dołączył: 22 Lut 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:19, 22 Lut 2018    Temat postu:

Masz rację Malutka tylko to jest ten problem gdy mamy żal i poczucie krzywdy do naszych partnerów. dopada nas złość pomieszana z bólem i poczuciem wielkiej krzywdy, tęsknimy a jednocześnie nie potrafimy wybaczyć tego ''mieszania nas z błotem" . jak sobie z tym radzić??.... chyba tylko czas uleczy ten stan....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blonde




Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:28, 22 Lut 2018    Temat postu:

Dziewczyny wytłumaczcie mi coś bo ja nie jestem w stanie zrozumieć. Próbujecie odzyskać kogoś kto mieszał was z błotem? Nie sądzicie, że to toksyczne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pufeczka




Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:44, 22 Lut 2018    Temat postu:

Dziewczyny a może nie analizujmy tego, dlaczego ktoś chce kogoś odzyskać. To już nie jest nasza sprawa czy dla kogoś będzie to toksyczne czy nie. Nie bądźmy tu psychologami. Skupmy się na sensownych odpowiedziach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malutka
Administrator



Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:53, 22 Lut 2018    Temat postu:

Zgodnie z prawem energii i wibracji często mamy w sobie takie programy lub takie postrzeganie siebie i tej relacji, że dana osoba reaguje na nas bardzo agresywnie i wręcz z nienawiścią.

Podam Wam przykład ze swojego życia. Spotykałam się kiedyś z pewnym facetem, na pierwszy rzut oka naprawdę świetna osoba - przystojny, wesoły, towarzyski. Po kilku spotkaniach coś zaczęło mnie od niego odpychać, zaczął mnie irytować i sprawiać, że każda rzecz, jaką robił mnie irytowała. Znacie takiego mema "Możesz mrugać ciszej?". Dokładnie coś takiego z nim miałam, przeszkadzało mi to w jaki sposób je, w jaki sposób mówi, w jaki sposób prowadzi samochód. Nie wiem skąd to się brało i nie potrafiłam tego zrozumieć, stawałam się w stosunku do niego wręcz opryskliwa, bo nie mogłam go znieść chociaż nie robił niczego konkretnego by mnie zdenerwować, był miły, bardzo o mnie dbał. Po tych kilku spotkaniach zaczęły jednak wychodzić z niego negatywne programy jakie miał w sobie, miał niskie poczucie własnej wartości i uważał, że nie zasługuje na mnie, że jestem zbyt dobra dla niego. Zakończyłam tą relację, facet płakał, błagał, naciskał, szantażował. Wtedy nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak energia, jak negatywne przekonania, nie przyszło mi do głowy, że ja odbieram jego tak, jak on siebie, że odrzuca mnie od niego nie dlatego, że źle prowadzi, że źle się wysławia (bo tego nie robił) ale dlatego, że w jego przekonaniu tak jest. Im bardziej naciskał, im bardziej prosił i starał się zbliżyć tym bardziej mnie denerwował, tym większą niechęć, wręcz obrzydzenie do niego czułam. Wiem, że to straszne ale nie potrafiłam sobie z tym poradzić, nie potrafiłam spojrzeć na niego inaczej pomimo tego, że naprawdę, przysięgam, realnie, fizycznie nic złego mi nie zrobił.

Zastanówcie się, są takie osoby, których od samego początku nie lubimy, są takie osoby, które nas denerwują samym tym, że istnieją. Co jest za to odpowiedzialne? Ich energetyka.

Warto naprawdę mocno zastanowić się nad tym tematem. Ja nie jestem ekspertką, więc nie czuję się na siłach rozwijać tego, mam nadzieję, że w materiałach Pani Irenka lepiej to opisze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Malutka dnia Czw 20:55, 22 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Truskawa




Dołączył: 22 Lut 2018
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Czw 21:07, 22 Lut 2018    Temat postu:

Też tak mam. Czasem niektóre osoby stają się dla nas odrzucające. Nie wiadomo dlaczego i nie wiadomo kiedy. Ja miałam takiego chłopaka. Przestałam go kochać i mnie denerwował. Jak się z nim widziałam to nie mogłam wytrzymać. I to chyba naprawdę działa. Bo on był bardzo zazdrosny i niepewny siebie. Miał myśli samobójcze i był nieszczęśliwy. W końcu i ja też na niego patrzyłam jak na ofermę. To ma sens. To daje do myślenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blonde




Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:11, 22 Lut 2018    Temat postu:

Ja po prostu się pytam bo chce zrozumieć. Osoby które nie pracują nad sobą nie będą mieć efektów jeśli dalej czują złość i żal. Chyba za bardzo personalnie to odebrałaś pufeczko. Jak facet raz podniósł na mnie głos, czy obraził, to pożegnałam mimo że kochałam a najważniejsze jest szanować samego siebie. Nie zarmierzam nikomu robić psychoanalizy, a chce po prostu zrozumieć takie zachowanie bo wyrażenie „no bo kocham to go chce mimo wszystko” do mnie nie przemawia i ktoś naprawdę powinien się zastanowić nad samym sobą i pracować, pracować, pracować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Truskawa




Dołączył: 22 Lut 2018
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Czw 21:13, 22 Lut 2018    Temat postu:

To, że pozwalamy się źle traktować oznacza, że mamy niskie poczucie własnej wartości!! Nikt kto naprawdę się szanuje nie pozwoli na to, nikt!! Dlatego trzeba tu przepracować blokady i smutek, strach o jakim pisały poprzedniczki Embarassed

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.positivemind.fora.pl Strona Główna -> Centrum pomocy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin